PRZESŁANIE XIII – Boże Narodzenie 2012 Song

“MOJE URODZINY SĄ TAKŻE WASZYMI URODZINAMI”

Tak mówi Jezus: „Moi przyjaciele, dziś świętujecie moje urodziny. Wyleję na was, wasze rodziny i bliskich najbogatsze i najobfitsze błogosławieństwa niebios. Najwspanialszym błogosławieństwem, które możecie otrzymać, jest moja żywa obecność w waszym sercu i życiu. Kiedy poprzez Ducha Świętego przyjmiecie Mnie szczerze do swoich czystych serc, wówczas będą to również wasze urodziny, gdyż narodzicie się ponownie do nowego życia. Dlatego moje urodziny są również waszymi urodzinami.

Wraz z moim przyjściem rozpoczęła się na ziemi nowa era, era, w której ludzie odnaleźli przebaczenie swoich grzechów, uwolnienie od szatańskich więzów, uzdrowienie dusz i ciał oraz wiele innych duchowych i fizycznych błogosławieństw. To era, w której nie ma żadnych wojen i walk, wrogów i oszczerców, ale gdzie ludzie żyją razem jako bracia i siostry w radości i dobrobycie dzięki wzajemnemu przebaczeniu, dźwiganiu ciężarów innych, dzieleniu się bogactwem i własnością z osobami będącymi w potrzebie. Tak, Ja przyszedłem na ziemię, aby położyć fundament dla nowego społeczeństwa zbudowanego na miłości i sprawiedliwości. Zniosłem stary porządek „oko za oko, ząb za ząb” i ustanowiłem nowy w myśl hasła „miłujcie się wzajemnie”.

Drodzy przyjaciele, zbadajcie dzisiaj własne wnętrze i zobaczcie, czy świętowaliście Boże Narodzenie – moje urodziny – jedynie w sposób zewnętrzny i światowy, nie odnajdując Mnie w swoim życiu w dobrej spowiedzi i szczerej pokucie oraz w Komunii Świętej, gdzie spożywając moje Ciało i pijąc moją Krew stajecie się jedno ze Mną. Być może wielu z was życzyło „Wesołych Świąt” bez prawdziwej radości w sercu. Nie możecie jednak mieć prawdziwej radości w sercu jeśli Ja nie będę obecny w waszym życiu. Być może dawaliście także innym prezenty bez autentycznej miłości w sercu.

Tylko poprzez przylgnięcie do Mnie w wierze możecie odnaleźć odpowiedź na wszystkie niepokojące was pytania o znaczenie życia i różnego rodzaju cierpienia, ponieważ Ja jestem prawdziwym obrazem niewidzialnego Boga, odblaskiem Jego chwały, Drogą, Prawdą i Życiem. Jestem głową Kościoła, mojego ciała, poprzez które kontynuuję moje dzieła. Zatem, moi przyjaciele, powinniście być mi posłuszni w wierze, gdyż objawiłem wam miłość Boga. Życie wiary bez uczynków jest martwe. Decyzja wiary jest powierzeniem Mi swojego życia, co przyniesie wam prawdziwą wolność i nieprzemijającą radość.

Odkąd objawiłem całą prawdę o Bogu, niebiańskim życiu oraz znaczeniu ludzkiej egzystencji, waszym podstawowym obowiązkiem jest poznawać prawdę poprzez systematyczne studiowanie Pisma Świętego oraz Katechizmu Kościoła Katolickiego. Ponad wszystko musicie stworzyć osobistą relację ze Mną poprzez praktykowanie modlitwy osobistej oraz częste przystępowanie do sakramentów, szczególnie sakramentu pojednania i Najświętszej Eucharystii.

Jestem tutaj z wami na ziemi, mam plan dla waszej pomyślności i dobrej przyszłości, przyszedłem, aby dać wam życie w obfitości, ale musicie pamiętać, że jesteście wolni, również w wyborze śmierci, dobrobytu lub zatracenia. Jeśli nie wybierzecie Mnie jako swojego jedynego Zbawiciela i Pana poprzez autentyczną wiarę wyrażającą się w zawierzeniu Mi całego swojego życia, będziecie cierpieć z powodu najtragiczniejszego dramatu duchowego zniewolenia grzechem, mocami demonicznymi i śmiercią. Zatem porzucając Mnie – źródło wszystkich błogosławieństw – a przyjmując światowe i cielesne źródła doczesnej szczęśliwości, możecie zatracić wasze życie! Oto dzisiaj świętując moje urodziny świętujcie również własne urodziny, Ja zawsze jestem z wami".

Przeczytaj:  Rdz 3,15 Pwt 11,26-28; 30,15-20 Ps 63,10; 68,7-8; 91,14 Iz 1,2-4; 53,4-6; 54,10; 60,14-20; 65,17-25 Jr 1,13; 29,11-13 Mt 1,23; 5,38-48; 7,17  Mk 1,15; 10,27; 14,22-25  Łk 2,1-20; 4,17-22  J 1,1-2; 3,3-5; 10,10; 6,54-56; 13,34-35; 14,6  Dz 2,42; 4,32-35; 16,31  Rz 1,5; 12,1-2, 9-17; 13,8-10; 15,4-6  1 Kor 1,10-13; 3,1-4  2 Kor 10,5-6  Ef 2,1-8; 4,25- 32  Flp 2,6-8; 4,4 Kol 1,15-18; 2,20; 3,12-17 2 Tm 3,16  Hbr 1,3  Jk 2,14-26 1 P 2,24; 3,8-9; 4,7-10 2 P 1,20-21  Ap 21,7, 22-27

PRZESŁANIE XII – 1. niedziela Adwentu 2012 r. Song

“OTO PAN NADCHODZI”

Tak mówi Pan, nasz Bóg: „Moje dzieci, wkroczyłyście w czas Adwentu, czas oczekiwania na przyjście do waszego życia żyjącego Pana. Jezus, mój Syn, wasz Zbawiciel i Pan jest gotowy, aby wkroczyć do serc wszystkich tych, którzy wierzą w Niego szczerym sercem. On, który wstąpił do nieba po swoim zmartwychwstaniu, w ten sam sposób powraca do każdego na ziemi. On przychodzi i zamieszkuje w tych, którzy kochają Mnie i zachowują Moje przykazania. Jeśli tylko On wejdzie do waszych serc, zaspokoi wasze wewnętrzne pragnienie i głód. Jeśli utraciłyście Jego obecność w świątyniach, którymi jesteście, to nadszedł czas, abyście odnalazły Go na nowo.

Jezus, mój Syn, przyjdzie z wiejadłem w ręku, aby podzielić świat; zgromadzi razem tych, którzy prowadzą życie zgodne z moją wolą i przedstawi ich Mi, a Ja ich wywyższę w wieczności, natomiast zniszczy tych, którzy prowadzili niegodziwe życie. Nadszedł czas, aby ci, którzy żyją niegodziwie, zmienili swoje drogi i rozpoczęli nowe życie w prawości i świętości prawdy. Dlatego, moje dzieci, miejcie w nienawiści wszelkie zło, a zachowujcie to, co jest dobre, nie obcujcie z tymi, którzy żyją w grzechu, ale bądźcie raczej lampami świecącymi łaską i świętością, przyprowadzając żyjących w ciemności i przewrotności do prawdziwego Zbawiającego Światła.

Wasze serca, aby przyjąć Pana, powinny zostać uwolnione z wszelkich pragnień i pokus cielesnych. Musicie zaprzestać uczynków ciała takich, jak cudzołóstwo, pornografia, swoboda seksualna, nieczystość, rozwiązłość, bałwochwalstwo, okultyzm, czary, nienawiść, nieprzebaczenie, zazdrość, łakomstwo, kłamstwo, kradzież oraz wszelkie formy światowych i cielesnych przyjemności. Przeciwnie, musicie przyjąć cechy Jezusa takie, jak miłość, pokój, radość, dobroć, pokora, łagodność, samoopanowanie, uprzejmość i wierność. Wówczas przeżyjecie prawdziwe Boże Narodzenie.

Musicie wiedzieć, moje dzieci, że większość ludzi na świecie nigdy nie słyszała o ich Zbawicielu. Jeśli tylko będziecie im głosić Go przepowiadając Jego Ewangelię, poznają Go i będą zbawieni. Te z was, które doświadczyły zbawienia Jezusa Chrystusa, mają obowiązek dzielenia się swoim doświadczeniem z innymi. Ludzie mogą zostać zbawieni jedynie przez wiarę, wiara rodzi się ze słuchania, a to, co słyszymy pochodzi ze Słowa Bożego.

W tym czasie musicie być wystarczająco hojni poświęcając na ewangelizację czas, energię, pieniądze i wszystko, co posiadacie, aby wiele osób na świecie mogło doświadczyć raju, który Jezus przywrócił ludzkości. Dziś wielu ludzi nawet zaprzecza istnieniu Boga, ponieważ nie chcą oni żyć według wartości duchowych i moralnych, które pochodzą z przestrzegania zasad i przykazań danych przez Boga. Moje najukochańsze dzieci, wy, które prowadzicie moralne i duchowe życie musicie przyprowadzić innych na waszą drogę życia, która jest jedyną prawdziwą drogą wskazaną przez Jezusa, waszego Zbawiciela i Pana. Jeśli żyjecie, musicie żyć dla Pana, jeśli umieracie, umierajcie dla Pana. Wówczas zarówno w życiu, jak i w śmierci, będziecie należeć do Pana. Oto kołaczę do drzwi waszych serc, jeśli otworzycie wasze serca, wejdę do środka i będę z wami wieczerzał, gdyż Ja Jestem żyjącym Panem, który was kocha i troszczy się o was.”

Przeczytaj:  Mt 4,17; 5,8; 6,22-23; 7,21-23; 18,3; 25,31-46  Mk 7,20-23; 11,15-17, 28  Łk 3,17; 6,43-45; 17,26-30; 21,34-36  J 4,13-14; 6,35-37; 7,37; 14,20-23  Dz 1,10-11; 3,20-21; 4,12  Rz 10,13-17; 12,9; 13,12-14; 14,8  1 Kor 3,16-17; 5,9-13; 6,9-10, 19-20; 9,16; 15,45 Ga 5,16-23  Ef 4,22-24; 5,3-5  Flp 2,15  1 Tes 4,3-8; 5,23-24 1 Tm 6,11-16  2 Tm 4,1-5  1 P 2,1-5; 4,1-6 2 P 2,1-3  1 J 1,9; 2, 15-17, 28-29; 3,2-3 Ap 3,20; 7,14-17; 14,1-5; 21,1-8; 22,14-15

PRZESŁANIE XI – 8 listopada 2012 r. Song

“MÓDLCIE SIĘ ZA DUSZE W CZYŚĆCU”

To mówi Pan, nasz Bóg: „Moje dzieci, musicie pamiętać, że wasze dusze są nieśmiertelne. W momencie śmierci wasze ciało i dusza zostaną tymczasowo rozdzielone, aby w dniu sądu zostać na nowo połączone. Ci, którzy dobrze postępowali w swoim ciele, zostaną nagrodzeni niebem, a ci, którzy postępowali nikczemnie, będą potępieni w piekle. Posłałem swojego Syna Jezusa na świat, aby przez niego każdy człowiek na ziemi został zbawiony. On wziął na Siebie wszystkie grzechy ludzkości i poprzez swoje cierpienia przyniósł przebaczenie i wybaczenie grzechów. Wszyscy ci, którzy w Niego wierzą i znajdą zbawienie tworzą jedno ciało w Nim – Jego Kościół.

W Kościele, który jest ciałem mojego Syna, wszyscy ci, którzy przyjmują mojego Ducha, są moimi dziećmi, a przez to braćmi i siostrami w jednym Duchu. Kiedy jakiś członek ciała zostaje zraniony, całe ciało cierpi. Podobnie kiedy niektórzy członkowie Kościoła trwają w grzechu, cały Kościół cierpi. Jako że jesteście braćmi i siostrami w jednym Duchu, powinniście pomagać zagubionym ludziom poprzez przebaczenie im oraz wypraszając przebaczenie i miłosierdzie Boże nad ich grzechami. Moje dzieci, wiecie doskonale, że tylko osoby czystego serca ujrzą Mnie twarzą twarz w niebie. Wiele osób, które prowadziły na ziemi święte życie, ale nie czyniły wystarczającej pokuty, aby wynagrodzić za swoje grzechy i umarły z plamami na swoich duszach, cierpią w oczyszczającym ogniu czyśćcowym, aby się oczyścić. Nazywa się to doczesną karą za grzechy. Mimo, że przez żal za grzechy i spowiedź ich grzechy zostały im wybaczone, a kara wieczna darowana, muszą cierpieć karę doczesną.

Jako że są oni waszymi braćmi i siostrami możecie okazać im swoje współczucie poprzez wasze modlitwy, msze święte, post, dzieła miłosierdzia, szczególnie pomaganie biednym, a także ocalanie żyjących na ziemi poprzez dzieła ewangelizacyjne. Ocalanie innych poprzez głoszenie im Ewangelii ocali wasze dusze, a także wiele innych dusz, nawet tych osób, które już odeszły. Przez zasługi waszych dobrych uczynków i dobroczynności, które gromadzicie w niebie, możecie pomóc waszym braciom i siostrom w czyśćcu. Być może wasi rodzice, dziadkowie, przodkowie i krewni są wśród nich. Podobnie jak mój Syn Jezus, wasz Zbawiciel i Pan, biorąc na Siebie wasze grzechy sam stał się grzechem dla was, tak i wy możecie wziąć na siebie ich grzechy i prosić Boga o przebaczenie i miłosierdzie.

W przeszłości ludzie prosili Mnie o przebaczenie grzechów rodziców i przodków, a Ja darowałem im przebaczenie i zbawienie. W konsekwencji ich rodziny były uwalniane od przekleństw. W dzisiejszych czasach z powodu rozwoju materializmu i sekularyzmu wiele osób utraciło wiarę w życie po śmierci, a w konsekwencji stracili miłość do tych, którzy odeszli z tego świata. Być może wielu waszych krewnych i przyjaciół czeka w czyśćcu na wasze modlitwy, msze święte i dobre uczynki, aby przez nie jak najszybciej osiągnąć wieczną szczęśliwość. Moje dzieci, możecie być pewne, że kiedy oni przyjdą już do Mnie do nieba, będą wraz ze wszystkimi świętymi modlić się i wstawiać u Mnie za wami i waszymi rodzinami”.

Przeczytaj:  Rdz 2,7  Kpł 26,39-40 2 Mch 7,21-33 Ps 106,6-47  Mt 5,8; 8,17; 21,31-46  J 3,14-18; 5,24-29  Rz 12,3-8  1 Kor 12,12-27  2 Kor 5,21; 15,12-29  Ef 1,22-23 Kol 1,18 1 Tes 4,13-18 1 Tm 2,3-6  Jk 5,19-20  1 J 3,1-3; 5,6-12 Ap 7,9-17; 21,1-8, 22-27; 22,12-15

Przesłanie X – 29 września – Uroczystość Świętych Archaniołów Song

“MAŁŻEŃSTWO JEST  ZWIĄZKIEM POMIĘDZY MĘŻCZYZNĄ A KOBIETĄ”

Tak mówi Pan, nasz Bóg: „Moje dzieci, uważajcie na taktyki i przebiegłe plany szatana, mojego wroga, który poprzez zniszczenie wartości i obyczajów życia rodzinnego chce unicestwić ludzkość. Stworzyłem ludzi na swój obraz jako mężczyzn i kobiety, połączyłem ich w pary i pobłogosławiłem darem płodności, aby się rozmnażali i wzrastali w liczbie, podporządkowując sobie ziemię. Pragnąłem, aby człowiek w całej swojej godności stał się koroną i panem stworzenia. Dziś szatan - kłamca i ojciec kłamstwa - rozprzestrzenia nienormalne i wypaczone skłonności homoseksualne, kusząc ludzkość, by sprzeciwiała się mojemu planowi, który ma zapewnić jej dobrobyt i pomyślność; szatan czyni to propagując związki osób tej samej płci.

Wyrażenie „małżeństwo osób tej samej płci” samo w sobie jest sprzeczne i absurdalne, jest wypaczeniem prawdy, gdyż małżeństwo zawsze jest związkiem osób przeciwnej płci. Nawet zwierzęta, ptaki, ryby i gady aby się rozmnażać i przetrwać łączą się w pary z osobnikami przeciwnej płci. Dzisiaj człowiek w swojej deprawacji i degeneracji utracił godność i zachowuje się gorzej, niż nieinteligentne stworzenia! Umiłowane dzieci, rodzaj ludzki kroczy ku ogromnej tragedii – ku zagładzie. Ludzkość, którą wyposażyłem w mądrość i inteligencję, utraciła zdolność właściwego rozumowania, ponieważ odłączyła się ode Mnie i moich przykazań, tworząc własne zasady życiowe i moralne. Ludziom wydaje się, że są mądrzy i równi bogom, dlatego stali się sędziami we własnych sprawach. Stali się próżni w swoim sposobie myślenia, a ich nierozumne umysły ogarnęły ciemności. Ponieważ szatan oślepił ich oczy i zmylił ich intelekt, nie pojęli oni jego przebiegłych i destrukcyjnych planów. Szatan jest zabójcą i niszczycielem życia od samego początku. Wie, że jeśli liczba związków homoseksualnych i lesbijskich będzie wzrastała, to nie pozostaną na ziemi już żadne istnienia ludzkie i ludzkość dojdzie do swojego końca.

W historii szatan dwa razy wściekł się. Pierwszy raz, kiedy stworzyłem rodzaj ludzki na swój obraz i osiedliłem go w raju, aby prowadził prawe życie według mych przykazań. Wówczas wpłynął on na człowieka, by ten powiedział „nie” mojej woli, a „tak” jego woli. W ten sposób niszcząc mój plan wobec człowieka odniósł sukces. Drugi raz wściekł się, gdy postanowiłem posłać mojego umiłowanego syna Jezusa jako odkupiciela ludzkości. W tym przypadku nie udało mu się zniszczyć mojego planu, ponieważ Jezus, mój syn, zawsze poddawał się mojej woli i w ten sposób przez Niego cały rodzaj ludzki powiedział „TAK” mojej woli. Jezus wyraźnie nauczał, że małżeństwo jest związkiem pomiędzy mężczyzną i kobietą oraz że związek ten jest nierozerwalny.

Obecnie pokonany i sfrustrowany wróg – szatan – kusi ludzkość, aby odeszła od mojego planu, odwodząc ją od moralnych i duchowych wartości życiowych, szczególnie dotyczących życia małżeńskiego, gdyż rodzina jest podstawą społeczeństw. Kiedy z powodu grzechów ludzi zamierzałem zniszczyć ziemię zsyłając potop, powiedziałem mojemu słudze Noemu, aby zabrał do arki po parze wszystkich zwierząt, ptaków, ryb i innych istot żywych, by w ten sposób mogły one przetrwać. Po powrocie Izraelitów do ziemi ojczystej było ich niewielu, dlatego poleciłem im, aby znaleźli żony dla swoich synów i mężów dla córek, by w ten sposób stali się wielkim narodem na ziemi. Jeśli będzie wzrastać liczba związków homoseksualnych i lesbijskich, a mężczyźni przestaną wstępować w związki małżeńskie z kobietami i na odwrót, wówczas ludzkość wyginie, a ziemia powróci do pierwotnego stanu chaosu. Tymczasem wielu umrze z biedy, gdyż nie będzie wystarczająco wielu ludzi, którzy uprawialiby ziemię.

Moje dzieci, które wierzycie we Mnie i przestrzegacie moich przykazań, nadszedł czas, kiedy musicie być czujne i świadome uczynków ciemności, abyście żyjąc pośród tego zepsutego i przewrotnego pokolenia pozostały bez zarzutu i bez skazy przede Mną. Musicie zaciekle walczyć przeciwko związkom homoseksualnym oraz być świadkami mojej świętości i sprawiedliwości. Powinniście uczyć ludzi o przewrotnej naturze homoseksualizmu i przekazać im moje przesłanie, aby powrócili do mojego planu dla ludzkości. Słuchając was będą słuchać Mnie, a jeśli posłuchają Mnie i powrócą do moralnego życia, ocalę ich na ziemi i obdarzę pomyślnością i dobrobytem. Oto jestem z wami, aby okryć was swoją łaską i ochronić od zła.”

Przeczytaj:  Rdz 1,27-28; 2,23-24; 3,1-7, 23; 7,1-3 Kpł 18,22-23; 20,13 Jr 29,6-7 Oz 4,6; 14,2 Za 1,3  Mt 26,39; 19,1-8  Mk 14,36  Łk 22,42  J 8,44; 14,6  Rz 1,18-32; 13,11-14  Ef 4,17  Flp 2,15  1 Tm 4,1-2; 6,3-4 2 Tm 2,16-18; 4,3-4 Jud 1,7  Ap 12,13-18

PRZESŁANIE IX – 16 lipca – Wspomnienie Matki Bożej z Góry Karmel Lied

 “STRZEŻCIE SIĘ PROROKÓW CZASÓW OSTATECZNYCH”

Tak mówi Jezus, nasz Pan: „Moi przyjaciele, ostrzegam was, abyście uważali na tych, którzy udają, że mają widzenia i otrzymują przesłania, a przez to odwodzą wasze umysły od nauczania Biblii i Kościoła. Wielu fałszywych proroków i wizjonerów przychodzi w Moje imię, ale w rzeczywistości nie znają Mnie, ani do Mnie nie należą. Przekazują oni fałszywe widzenia i zwodnicze przesłania na temat końca świata oraz udają, że wiedzą więcej, niż ja wiem od Mojego Ojca. Nie powinniście zwracać na nich żadnej uwagi, ponieważ przychodzą oni jako nocne strachy, aby was zastraszyć, używając nawet Internetu, telefonów komórkowych i innych środków komunikacji.

Ja jestem Panem, waszym Zbawicielem, który odkupił was z grzechów i poprzez Ducha prowadzi was po waszych ścieżkach. Nauczyłem was wszystkiego, co usłyszałem od Mojego Ojca, co zostało spisane przez Moich uczniów, a możecie to znaleźć w Biblii. Wciąż do was mówię poprzez Ducha Świętego w Kościele. Będzie on wam mówił o rzeczach, które mają nadejść, ale tylko to, co usłyszał ode Mnie i poprowadzi was do pełni prawdy. To Mój Ojciec wezwał Mnie i posłał do was jako człowieka, a ponieważ zawsze jestem Mu posłuszny, to kiedy znowu Mnie wezwie, będę gotowy, by przyjść ponownie. Ani aniołowie w niebie, ani nawet Ja sam nie znam czasu końca świata i Mojego drugiego przyjścia. Nie chcę, abyście naśladowali ignorancję oraz błędy ludzi, którzy w swojej pysze i sprawiedliwości udają, że wiedzą więcej, niż Ja wiem od Ojca.

W dzisiejszym świecie wielu jest wizjonerów i posłańców, którzy postępują za własnymi duchami, czasem nawet za duchami złymi, a to dlatego, że w swoim życiu byli zaangażowani w ezoterykę i New age. Przepowiadają oni swoje własne przemyślenia na temat czasów ostatecznych. W rzeczywistości niektórzy z nich pełni są lęków i wątpliwości dotyczących życia wiecznego i pod maską prorockich wizji i przesłań ukrywają oni swoją prawdziwą tożsamość. Wywołując u innych niepotrzebne lęki i obawy próbują zakryć swoje niegodziwe życie. Mogą nawet dokonywać znaków i cudów, aby zwodzić wybranych. Są oni jak wilki, które widząc ptasie pióro na drodze krążą wokół drzewa, aby zjeść ptaka siedzącego na gałęzi. Oczywiście widzą oni pewne znaki zapowiadające koniec świata, jak wojny, terroryzm, nienawiść, bunt, głód, prześladowania, cierpienia, klęski i zniszczenia, ale nie widzą najważniejszego znaku, który ma nadejść. Zapewne ci fałszywi wizjonerzy i prorocy nie wiedzą, że przepowiedziałem ich pojawienie się jako główny znak końca świata.

Drodzy przyjaciele, musicie wiedzieć, dlaczego przepowiedziałem znaki, które poprzedzą koniec czasów. Chcę, abyście znając je, byli czujni i ostrożni wobec wszelkiej niegodziwości i nikczemności tego świata, który przenikając sekularyzmem, relatywizmem i materializmem traci wszystkie wartości życia duchowego i moralnego. Pragnę, abyście byli nieskalanymi i niewinnymi dziećmi Boga pośród tego nieuczciwego i przewrotnego pokolenia. Chcę również, abyście byli prawdziwymi świadkami i jaśniejącymi światłami Mojej świętości, by w ten sposób przyprowadzić do Mojego królestwa światła tych, którzy żyją w cieniu śmierci i ciemności.

Koniec nadejdzie dopiero wówczas, gdy każdy człowiek na ziemi usłyszy Moją Ewangelię, aby wszyscy, którzy przyjmą Mnie jako Pana i Zbawiciela mogli osiągnąć Moje królestwo poprzez sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym. Zniszczę suwerenność i władzę szatana oraz przekażę królestwo Ojcu Mojemu i Ojcu waszemu. Moi przyjaciele, śmierć będzie dla każdego z was końcem tego świata. Jeśli znając tę prawdę będziecie według niej żyć, wasze życie będzie święte. Świat oraz ciało wraz ze wszystkimi pokusami i atrakcjami przeminą, a każdy, kto pełnił wolę Bożą, będzie trwał na wieki. Wolą Bożą dla was jest świętość waszego życia, dlatego żyjcie oderwani od pożądliwości ciała i świata, a złączcie się ze Mną, który was kocha i troszczy się o was. Posiądźcie Mnie jako skarb swojego życia, a będziecie żyć w Moim królestwie. A oto Ja jestem z wami zawsze”.

Przeczytaj:  Ez 13,3-23  Mt 5,19-24; 10,37-39; 24,4-14, 23-26, 45  Mk 13,5-10, 32-37  Łk 9,57-62; 17,20-21  J 1,18; 17,14-19,24,26  Dz 1,7  Rz 13,11-14; 14,17  1 Kor 12,12-27; 15,24  Ef 1,22-23  Kol 1,18 1 Tes 4,3-8 1 P 5,7  1 J 2,15-17  Ap 22,14-20

PRZESŁANIE VIII – 27 maja – Pięćdziesiątnica 2012 Song

“BĄDŹCIE MOIMI ŚWIADKAMI”

Tak mówi Pan Jezus: „Drodzy przyjaciele, tak jak wam obiecałem, posyłam wam dzisiaj Mojego Ducha, abyście razem ze Mną jako Moi bracia i siostry mogli wołać do Ojca „Ojcze nasz”. Łącząc się w Duchu jesteście dziećmi Mojego Ojca i Jego spadkobiercami, dziedzicami złączonymi ze Mną. Poślę Mojego Ducha do wszystkich, którzy we Mnie wierzą i przyjmują Mnie jako swojego Pana.

Powiedziałem już wam wcześniej, że kiedy wstąpię do Ojca w niebie, nie zostawię was sierotami. Po Moim Wniebowstąpieniu stałem się Duchem dającym życie, aby pozostać z wami na zawsze. W tym samym Duchu głosiłem Ewangelię, uzdrawiałem chorych i wyrzucałem demony. Dziś daję wam Mojego Ducha, abyście mogły kontynuować Moje dzieła na ziemi, gdzie wielu ludzi ginie z powodu nieznajomości Ewangelii, różnych chorób i zniewolenia przez szatana. Moi przyjaciele, pragnę, abyście poprzez czynienie moich dzieł i mocą Ducha Świętego stali się Moimi pełnymi mocy świadkami.

Ponieważ ludzie stworzeni na Mój obraz i podobieństwo utracili swoją świętość, ziemia i wszystkie stworzenia na niej także utraciły świętość. Mój Duch jest duchem świętości, dlatego On uświęca wszystko. Moi przyjaciele, jeśli tylko powrócicie do świętości życia, problemy dzisiejszych czasów rozwiążą się. Uświęćcie się dzisiaj, a jutro będzie spożywać chleb. Uświęćcie się dzisiaj, a jutro zobaczycie cuda i znaki. Kiedy przez wiarę i żal za grzechy powrócicie do Mnie i w Moim Duchu odnajdziecie wspólnotę ze Mną, pragnienie i głód waszych dusz zostaną zaspokojone. Kiedy w Moim Duchu zaczniecie żyć nowym życiem, już nigdy nie doświadczycie głodu i ubóstwa, wręcz przeciwnie, wasze drzewa wydadzą jeszcze więcej owoców, pola wydadzą obfitsze plony, a wasze spichlerze wypełnią się ziarnami. Moi przyjaciele, oto posyłam wam dziś Mojego Ducha. Błogosławieni, którzy otrzymają Mojego Ducha i pozwolą się prowadzić Jego mocy”.

Przeczytaj:  Rdz 1,27-28  Lb 11,18 Joz 3,5  Ez 36,22-32  Oz 4,6  Mt 10,5-8 Mk 6,7-13  Łk 4,18-19; 9,1-6; 10,1-12; 24,48-49  J 6,35-37; 14,16-20; 15,26-27  Dz 1,8; 2,1-21, 38-39; 4,24-31; 10,38 Rz 8,14-17  1 Kor 15,45  Ga 4,6-7  Ef 6,11-18 1 Tes 4,3-8  1 J 1,1-4  Ap 3,20

PRZESŁANIE VII – PIĄTA NIEDZIELA WIELKANOCNA Song

“OCZEKUJCIE DUCHA ŚWIĘTEGO, ABY ZOSTAĆ PRZYOBLECZONYMI W MOC Z WYSOKA”

To mówi Pan, nasz Bóg: „Moje dzieci, pozostało już tylko kilka dni do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcę, abyście weszły do wieczerników waszych serc i oczekiwały na Ducha Świętego, Ducha mojego Syna, abyście zostały przyobleczone w moc i łaskę. Mimo, że otrzymałyście już Jego Ducha we chrzcie i pozostałych sakramentach, to musicie dbać, by ten Duch był w was żywy i aktywny, byście mogły zwyciężyć w wojnie przeciwko taktykom szatana, pożądliwościom ciała i atrakcjom świata. Pragnę, abyście wznieciły w sobie ogień Ducha, byście stały się płonącymi i świecącymi lampami dla tych, którzy żyją w ciemności duszy.

Jeśli łamiąc przykazania popełniłyście grzech ciężki, z pewnością utraciłyście moc Ducha Świętego i jesteście daleko od królestwa Bożego, ponieważ nie trwacie w łasce. Kiedy poprzez uleganie namiętnościom ciała pozwalacie grzechowi panować nad waszym ciałem, stajecie się niewolnikami grzechu i szatana, a jednocześnie nie możecie doświadczać mocy Ducha Świętego. Dlatego żałujcie za wasze grzechy i wyspowiadajcie się, abyście zostały obmyte i oczyszczone w mocy krwi mojego Syna, co jest możliwe tylko dla tych, którzy w Niego wierzą.

Jeśli poprzez swój gniew, brak przebaczenia i nienawiść obraziłyście Ducha Świętego, nadszedł czas, aby przebaczyć i pojednać się ze wszystkimi. Duch Święty, Duch Chrystusa jest Duchem miłości i nie może przyjść do tych, którzy nienawidzą innych. Jeśli zraniłyście kogokolwiek słowami lub uczynkami, poproście o przebaczenie i pojednajcie się, a jeśli ktokolwiek was obraził, przebaczcie mu bezwarunkowo, tak by Duch miłości zapłonął w waszych sercach i byście mogły wzrastać w miłości, dobroci, łagodności i służbie waszym bliźnim.

Mając oczyszczoną duszę ze wszelkich grzechów, poddajcie namaszczeniu Ducha wasze wnętrza wraz ze wszystkimi zmysłami wewnętrznymi. Musicie całym sercem, wraz ze wszystkimi swoimi pragnieniami i planami waszego umysłu oraz wszystkimi częściami ciała ofiarować się oceanowi Ducha Świętego, abyście mogły narodzić się na nowo. W waszym nowym życiu grzech i szatan nie będzie miał nad wami żadnej mocy, gdyż będziecie trwać w łasce i Duch Święty będzie czuwał nad waszym życiem, pomagając wam krzyżować starego człowieka w was ze wszystkimi jego pożądliwościami i pragnieniami.

Aby nie opierać się działaniu i namaszczeniu Ducha, musicie w tych dniach modlić się o głębokie uzdrowienie wewnętrzne z przeszłych dróg życia, które były zgniłe z powodu zwodniczych pożądań, a także z wszystkich negatywnych uczuć i emocji, jak lęki, niepokoje, kompleks niższości, poczucie winy, urazy i odrzucenie. Musicie także modlić się o uwolnienie od zgubnych postaw przekazanych wam przez przodków, jak pycha, pożądliwość, egoizm, arogancja, chciwość, itd., byście mogły doświadczyć wolności dzieci Bożych. Musicie wiedzieć, moje dzieci, że prawdziwa wolność to wolność bycia dobrym i życia według Bożej woli, którą jest świętość waszego życia. Jeśli przygotujecie się i będziecie oczekiwać, z pewnością zostaniecie napełnione wszystkimi owocami, darami i charyzmatami Ducha Świętego oraz wyposażone do tego, by stać się pełnymi mocy świadkami Chrystusa.

Życzę wam, byście szukały szczególnego wstawiennictwa Maryi, matki Jezusa, abyście otrzymały świeże i pełne mocy napełnienie Duchem Świętym, ponieważ to Ją wybrałem, by napełnić Ją Duchem Świętym, aby poczęła mojego Syna i dała Go światu, by wybawił ludzkość z jej grzechów. Ona jest wzorem i natchnieniem, jak otrzymać Ducha Świętego i być przez Niego prowadzonym. Co więcej, trwała Ona z apostołami i pierwotnym Kościołem, aby wypraszać dla nich Ducha Świętego. Moje dzieci, otwórzcie wasze serca całkowicie i przyjmijcie Ducha Świętego, abyście mogły prowadzić święte życie w tym świecie, który jest pogrążony w ciemności i nieświętości.”

Przeczytaj:  2 Krn 6,36-42 Ps 51,13-17 Iz 11,2 Mt 1,20-21; 5,14-16 Mk 3,23-29  Łk 1,31-35; 24,49  J 3,3-7; 5,35; 14,16-17, 26; 15,8, 26-27; 16,8-15  Dz 1,13-14; 2,1-5; 7,51; 19,1-7  Rz 5,5; 6,3-19; 7,14-25; 8,5-13  1 Kor 12,1-11; 15,45  2 Kor 5,17  Ga 2,19-20; 5,13-26  Ef 4,22-32; 6,10-12 Flp 2,15 Kol 2,12; 3,5-11 1 Tes 4,3-8; 5,23 2 Tes 2,13-15 2 Tm 1,6-7; 4,6-8 1 P 1,18-19  1 J 1,9  Ap 21,1-8

PRZESŁANIE VI – 15 kwietnia – Niedziela Miłosierdzia Bożego Song

“JESTEM BOGIEM MIŁOSIERNYM”

To mówi Pan, nasz Bóg: „Moje dzieci, jestem Bogiem miłosiernym i łaskawym, nieskorym do gniewu oraz bogatym w łaskawość i wierność, okazującym łaskawość do tysiącznego pokolenia, wybaczającym niegodziwość, występek i grzech. Kiedy Adam i Ewa przekroczyli Moje przykazanie i popełnili grzech, utracili swoje życie w raju, ale w swoim miłosierdziu obiecałem Zbawiciela, który przywróci im raj. Kiedy Kain zabił swojego brata, okazałem mu swoje miłosierdzie poprzez umieszczenie znaku na jego czole, aby nikt nie mógł go zabić.

Jednocześnie musicie wiedzieć, że oprócz Mojego miłosierdzia istnieje także Mój gniew; okażę go tym, którzy nie będą żałować i nie będą pragnęli przemiany swojego życia. Ponieważ wasi przodkowie obrazili Mnie swoimi grzechami i niegodziwością, ukarałem ich potopem, ale okazałem swoją miłość i miłosierdzie Noemu i jego rodzinie, gdyż prowadzili życie prawe. Także Lotowi i jego rodzinie okazałem miłość i miłosierdzie, kiedy zniszczyłem Sodomę i Gomorę za grzechy i niemoralność ich mieszkańców. Nie czerpię żadnej przyjemności ze śmierci niegodziwych, ale raczej czekam na powrót grzeszników i raduję się, kiedy powracają. Kiedy wracają do Mnie nawet nie pytam ich, dlaczego lub kiedy popełnili grzechy, ale wybaczam im i zapominam o ich przeszłości.

To Moja miłość i miłosierdzie przynagliły Mnie, by posłać do was Mojego jednorodzonego Syna Jezusa jako waszego jedynego Zbawiciela i Pana. Poprzez Niego otworzyłem wam drogę do Mnie i do nieba. On przebaczając grzechy, uzdrawiając chorych, uwalniając opętanych przez szatana i karmiąc głodnych pokazał Moją współczującą miłość do was.  To Moja miłość i miłosierdzie pozwoliły Mu umrzeć haniebną i okrutną śmiercią krzyżową na Kalwarii, niczym kozioł ofiarny biorący na Siebie wszystkie wasze grzechy i przekleństwa.

On powstał z martwych i dziś żyje pośród was, aby okazywać wam Moje miłosierdzie i miłość. Dostrzega także, że jesteście znękane i bezradne, jak owce bez pasterza. Poprzez modlitwę i sakramenty odnajdziecie Moją miłość i miłosierdzie w Nim, który przez Ducha Świętego żyje w Kościele. On czeka na was, zapraszając: „przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię”. On przychodzi i puka do drzwi waszych serc, abyście otworzyły, by mógł wejść, zamieszkać w was i dać wam zbawienie. On jest gotów ugasić pragnienie i zaspokoić głód waszych dusz, dając wam życiodajny chleb i wodę przynoszącą moc.

Ten, który płakał ze współczuciem nad grobem Łazarza przed wskrzeszeniem go z martwych i okazał miłosierdzie wdowie, która utraciła jedynego syna, jest tutaj pośród was. On, który okazał współczującą miłość głodnemu ludowi przed rozmnożeniem chleba, jest właśnie dzisiaj tutaj pośród was. To Moja współczująca miłość zmusiła Go do przekazania Kościołowi mocy, by mógł uzdrawiać chorych, wskrzeszać umarłych, oczyszczać trędowatych, wyrzucać demony. On, Dobry Pasterz, który idzie za zagubionymi, by ich uzdrowić i zachować w zdrowiu, kroczy pośród was dzisiaj. Nie bądźcie ślepi, jak uczniowie w drodze do Emaus, ale otwórzcie swoje serca i oczy, przynajmniej wówczas, kiedy codziennie łamie On swoje ciało i przelewa swoją krew na Eucharystycznym stole, abyście mogły Go zobaczyć i doświadczyć. Z Mojej wielkiej współczującej miłości On woła dzisiaj: „Nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników”. Błogosławieni ci, którzy doświadczają Mojej współczującej miłości poprzez Mojego umiłowanego Syna Jezusa, który żyje w swoim ciele, Kościele”.

Przeczytaj:  Rdz 3,15, 4,15; 6,8-22; 7,1; 8,20-22; 9,8-17; 19,12-13 Wj 20,6; 34,6-7 Kpł 16,20-28 Ps 25,6; 40,12; 103,8; 145,9  Syr 2,11; 5,5-8; 16,16; 17,29; 18,5; 51,23, 26 Dn 3,90  Ez 18,21-23  Mt 10,8; 11,28; 14,14  Mk 2,17  Łk 7,11-15, 22; 24,13-35  J 3,16; 6,35-37; 9,6; 11,35-44  1 Kor 1,3  1 Tm 1,2  Hbr 10,17 1 P 3,8 2 J 1,3 Ap 3,20

Przesłanie V – 8 kwietnia – Wielkanoc 2012 Song

“JESTEŚCIE LUDEM ZMARTWYCHWSTAŁYM”

To mówi Pan, nasz Bóg: „Moje dzieci, Jezus Chrystus, mój umiłowany Syn, wasz zbawiciel i Pan pokonał grzech, szatana i świat oraz triumfalnie powstał ze śmierci. Tak jak On został wskrzeszony mocą Ducha Świętego, tak i wy, którzy w Niego wierzycie i jesteście ochrzczeni w Duchu Świętym, już zmartwychwstaliście, chociaż wciąż żyjecie na ziemi. Jesteście zmartwychwstałym ludem należącym do Jezusa Chrystusa i Jego królestwa oraz wraz z Nim jesteście obywatelami nieba. Mimo, że wciąż prowadzicie tymczasowe i przemijające życie na ziemi, to poprzez Ducha Świętego zostaliście już przypieczętowani i przeznaczeni do życia wiecznego.

Jak dziś w niebie wszyscy aniołowie i święci radują się wraz ze Zmartwychwstałym Chrystusem, świętując Wielkanoc, tak ci, którzy autentycznie i całym sercem naśladują Go, mają prawo przyłączyć się do tej niebiańskiej radości, gdyż wraz z Nim powstali z martwych. Tak więc nie jesteście już obcymi, ani przychodniami, ale staliście się współobywatelami ze świętymi i domownikami Boga, zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus. Tak więc moje dzieci, radujcie się zawsze w Panu, radujcie się, gdyż Jezus zmartwychwstał, a jednocześnie poprzez Ducha Świętego jest z wami, by przebaczyć wasze grzechy, pocieszyć, uzdrowić z waszych cierpień i chorób oraz umocnić waszego ducha.

Aby doświadczyć mocy Jego zmartwychwstania w waszym codziennym życiu, musicie w Chrystusie trwale ukrzyżować waszego starego grzesznego człowieka. Musicie zawsze pamiętać, że waszym powołaniem jest bycie jak On świętymi w każdym waszym postępowaniu oraz bycie Jego żyjącymi świadkami każdego dnia. Poprzez wasze doświadczenie Ducha Świętego, Ducha Chrystusa zmartwychwstałego, poprzez wasze modlitwy, życie sakramentalne i pokutę w Kościele, Jego ciele, pokonacie grzech, szatana i świat. Moje dzieci, chcę zwyciężyć na tej ziemi, nigdy nie powinnyście zginać karków przed wrogiem, wręcz przeciwnie, musicie stać wyprostowane jako moje umiłowane dzieci, bracia i siostry mojego Syna Jezusa Chrystusa oraz jako wybrane królewskie kapłaństwo Boga. Musicie zawsze pamiętać o waszej chrześcijańskiej godności. Przechowujecie w sobie Trójcę Świętą oraz jesteście poświęconymi świątyniami. Dlatego uwielbiajcie Trójcę, która w was zamieszkuje, czyniąc swoje serca Jego świętym tronem, z którego wszelkie błogosławieństwa spływają na was i na wasze dzieła. Prawdziwym uwielbieniem jest ofiarowanie swojego ciała wraz ze wszystkimi jego członkami jako ofiary żywej, świętej i miłej Bogu.

Nie dostosowujcie się do norm i wartości tego świata, który jest poddany złym mocom, ale przemieniajcie się ku pobożności poprzez podążanie za duchowymi i moralnymi wartościami, przekazanymi wam w Biblii i przez Kościół. To, czego oczy nigdy nie widziały, uszy nigdy nie słyszały, ani czego serce nie zdoła pojąć stanie się waszą nadzieją i doświadczeniem, będzie na was oczekiwało, kiedy po tym doczesnym życiu staniecie twarzą w twarz z Trójcą. Żyjąc tu na ziemi musicie pamiętać o różnicach pomiędzy światłością, a ciemnością, duchowością, a cielesnością, tym co widzialne i niewidzialne, światowe i niebiańskie, tymczasowe i wieczne. Nie idźcie na żadne kompromisy, moje dzieci! Cóż zyskacie, jeśli zdobędziecie to wszystko, co jest cielesne, tymczasowe i światowe, a utracicie waszą wieczność! Nie możecie być głupcami tego świata, lecz musicie być mądre mądrością Bożą, ponieważ wszyscy, którzy żyją według mądrości tego świata stracą swe życie.

Moje dzieci, poprzez swój chrzest nosicie w sobie śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, waszego Pana. Dziś daję wam mój pokój i radość, których nikt na świecie nie może wam odebrać. Nie możecie się lękać tych, którzy mogą zabić ciało, ale z pewnością musicie się obawiać tych, którzy mogą wtrącić waszą duszę i ciało do piekła. Wszystkie wasze trudności, nieszczęścia, cierpienia, prześladowania i krzyże znoszone przez wzgląd na Chrystusa i Jego królestwo wzmocnią wasze dusze i wewnętrznego człowieka, czyniąc was na wzór aniołów i świętych, uzdalniając do jeszcze większej miłości i służby Panu. Jeszcze raz powtarzam, moje dzieci, radujcie się w Panu, który w was zamieszkuje i was zbawił”.

Przeczytaj:  Mt 10,28; 25,31; 28,1-10  Mk 16,1-13  Łk 9,24-25; 24,1-12  J 8,12; 14,27; 21,2-9  Dz 2,30-36; 3,13-15; 4,9-12; 5,30-31 Rz  6,4-11; 12,1-2; 13,11-14  1 Kor 1,18-25,30; 2,9; 15,25 2 Kor 1,22; 3,16-18; 4,16-18; 5,1-5 Ga 5,16-26 Ef 1,13; 2,19-22; 4,30 Flp 3,18-20; 4,4 Kol 1: 21-23; 2,10-15; 3,1-5 1 P 2,9; 3,13-17; 4,12-15 1 J 1,5-10; 2,15-17; 5,19 Ap 5,6-14

PRZESŁANIE IV – 25 MARCA – Tydzień Męki Pańskiej 

“KOCHAJCIE SWOICH WROGÓW”

Tak mówi Pan Jezus: „Moi przyjaciele, w te dni Wielkiego Postu, kiedy w szczególny sposób kontemplujecie cierpienie, które dla was przyjąłem, chciałbym zwrócić waszą uwagę na jeden z najważniejszych elementów Mojego nauczania, a mianowicie na przebaczenie i miłość także wobec wrogów. Kiedy umierałem na Krzyżu dałem wam przykład przebaczenia i miłości wrogów. Kocham żarliwie i traktuję poważnie tych, którzy poważnie traktują Moje słowa, ponieważ to one są życiem i duchem oraz pokarmem dla waszych dusz. Musicie pamiętać, że kiedy na skutek popełnienia grzechów staliście się wrogami Boga, Ja, zrzekając się równości z Bogiem, opuściłem niebo i przyszedłem na ziemię, aby przelewając krew aż do ostatniej kropli, uwolnić was od ciężaru waszych grzechów, byście na nowo stali się dziećmi, dziedzicami i przyjaciółmi Boga. Kochając nieprzyjaciół, grzeszników, tych którzy was nienawidzą, prześladują oraz obrażają słowami i czynami, stajecie się moimi prawdziwymi uczniami.

Nienawiść, gniew, współzawodnictwo, zazdrość, egoizm, zawiść, podziały, złe uczucia wobec innych sprzeciwiają się przykazaniu, by kochać bliźniego tak, jak Ja was umiłowałem. Jeśli nie usuniecie ich ze swoich serc wasze pobożne praktyki i zwyczaje, takie jak uwielbienie w kościele, modlitwa we wspólnocie, przyjmowanie sakramentów itd. będą tylko pozorami i maskami, których Bóg nie może przyjąć. Każdego dnia dociera do Mnie wiele milionów waszych modlitw z prośbą o uzdrowienie, uwolnienie spod mocy szatana, ochronę przed nieszczęściami i katastrofami oraz o błogosławieństwa materialne i duchowe. Kiedy jednak patrzę w serca tych, którzy do Mnie przychodzą ze swoimi modlitwami, to widzę, że noszą w sobie nieprzebaczenie i brak pojednania z innymi, dlatego nie jestem w stanie zanieść tych modlitw do Mojego Niebieskiego Ojca, by mógł odkręcić niebiański strumień błogosławieństw. Moi przyjaciele, słyszę wasze narzekania i szemranie z powodu niewysłuchania waszych próśb, mówicie, że nie jestem Bogiem hojnym, ale proszę was, abyście zrobili rachunek sumienia i zobaczyli, czy modlicie się zgodnie z warunkami, które wam postawiłem. Wielokrotnie mówiłem wam, że kiedy się modlicie, powinniście przebaczyć innym, a kiedy to zrobicie, wasze dary, pokuta i ofiary zostaną przyjęte. Widzę, że wielu z was modli się przechowując w sercu gniew i nienawiść wobec mojego ciała, Kościoła oraz szafarzy kościelnych: biskupów i księży. Wiem, że niektórzy z was modlą się przechowując gniew i nienawiść wobec rodziców, współmałżonków, braci i sióstr, sąsiadów oraz osób z otoczenia.

Skoro poprzez Swoje cierpienia i śmierć na Krzyżu uzyskałem przebaczenie waszych grzechów, nazwałem was przyjaciółmi i uczyniłem godnymi przebywania ze Mną w królestwie niebieskim, to wy powinniście naśladować Mój przykład i nigdy nie powinniście nazywać nikogo wrogiem, ale zawsze mówić, że wszyscy są waszymi przyjaciółmi. Uczyńcie każdego człowieka na ziemi waszym bratem i siostrą. Módlcie się za tych, którzy was prześladują i błogosławcie tych, którzy wam źle czynią. Nie odpłacajcie nikomu złem za zło, nie szukajcie zemsty, jeśli wasz wróg znajdzie się w potrzebie, udzielcie mu pomocy, jak krewnemu lub przyjacielowi, którego kochacie. Jeśli wasza miłość wzrośnie na tyle, że będziecie kochać swoich wrogów, to stanie się ona prawdziwa i autentyczna.

Nauczałem was bardzo jasno, że wasze grzechy zostaną wam przebaczone tylko wtedy, gdy przebaczycie innym. Wiem, że wielu z moich wyznawców przechowuje w sercu nienawiść, gniew i nieprzebaczenie wobec innych, a w tym samym czasie wierzą, że ich grzechy zostały im przebaczone, ponieważ wyspowiadali się z nich przed kapłanem. Moi kochani przyjaciele, nie możecie być pojednani ze Mną, ani z Moim Ojcem w niebie, dopóki nie pojednacie się z innymi ludźmi. Pragnę, abyście byli szczerzy i autentyczni w swoich praktykach religijnych. Nie chcę, byście byli jak faryzeusze z ich pretensjami i maskami.

Oczyśćcie się z każdej nieczystości i zachowujcie wasze serca czyste i białe jak wełna lub śnieg. Oczyśćcie wnętrza swoich serc poprzez dogłębną pokutę i pojednanie, abyście w ten sposób jawili się prawi i święci bardziej przed waszym Bogiem, niż przed bliźnimi.  Swoje błogosławieństwo mogę wylać jedynie na tych, którzy są prawdziwi i szczerzy. Poprzez Swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie każdemu z was przyniosłem wiele błogosławieństw we wszystkich waszych potrzebach. Oto jestem z wami poprzez Mojego Ducha, aby wam pomagać, dlatego otwórzcie wasze serca, by przyjąć Mojego Ducha, który uzdolni was do miłości wrogów.”

Przeczytaj:  Kpł 19,17-18 Syr 28, 1-5 Iz 1,18-20; 59,1-2 Ez 36,26 Mt 5,23-24, 43-48; 6,14-15; 15,19-20; 18,21-35; 22,37-40; 23,25-28; 25: 34-40 Mk 7,20-23; 11,25; 12,29-31, 38-40  Łk 6,27-36; 11,39-44  J 15,13-14; 17,24; 19,34-37  Rz 5,8-11; 8,26; 12,11-21; 13,8-10  1 Kor 11,27-29  2 Kor 3,16-18; 5,18-21 Ga 5,19-21  Ef 2,11-22  Flp 2,5-11; 4,19 Kol 3,5-11  2 Tm 3,1-5 Hbr 9,13-14, 22; 10,19-23 Jk 2,13  1 J 3,11-24; 4,7-21 Ap 22,12-16

PRZESŁANIE III – 22 lutego – Środa Popielcowa Song

NAWRÓĆCIE SIĘ DO MNIE, A JA ZWRÓCĘ SIĘ ZNOWU KU WAM

Tak mówi Pan Jezus: „Moi przyjaciele, jak każdego roku, tak i teraz wchodzicie w święty czas Wielkiego Postu, kiedy to poświęcicie więcej czasu na rozważanie mojego cierpienia, śmierci i zmartwychwstania oraz zaczerpniecie ode Mnie mocy dla waszego chrześcijańskiego życia. Pragnę, abyście w tym roku bardziej niż w przeszłości przeżyły Wielki Post, ponieważ Kościół – Moje ciało – przechodzi różne kryzysy i problemy. W większości krajów na świecie ci, którzy we Mnie wierzą i Mnie naśladują, są prześladowani; w niektórych miejscach Moi wyznawcy, włączając w to księży i siostry zakonne, są fałszywie oskarżani i zabijani, a świątynie są palone. Kościół instytucjonalny jest krytykowany za zepsucie, a skandaliczne życie niektórych księży i biskupów zachwiało wiarę wielu osób.

Moi przyjaciele, musicie pamiętać, że Kościół jest Mój, że jest Moim ciałem. Został zbudowany na skale i piekło nie zapanuje nad Nim, ani Go nie zniszczy. To jest czas oczyszczenia. Trzymając wiejadło w ręku przesiewam Moich wyznawców, aby przekonać się, czy rzeczywiście we Mnie wierzą i idą za Mną. Czytając w różnych gazetach informacje na temat Kościoła i oglądając wiadomości w telewizji możecie łatwo zacząć Go krytykować i potępiać, ale musicie wiedzieć, że to wy jesteście Kościołem. To jest czas, abyście każdy z was z osobna i wszyscy wspólnie przyjrzeli się swojemu postępowaniu i zobaczyli, czy sami nie rzucacie takich oskarżeń. + Bardzo łatwo jest osądzać zachowanie innych i opuścić Kościół, Moje ciało, ale kiedy przyjrzycie się sobie zobaczycie, że to wy jesteście tymi zepsutymi i niemoralnymi członkami. Jeśli przemienicie samych siebie wówczas ujrzycie odmieniony Kościół, ponieważ to wy Go tworzycie. Kiedy staniecie się święci, wtedy zjednoczeni i pełni mocy zdołacie przyprowadzić do Kościoła wszystkich tych, którzy odeszli z Niego, a nawet tych, którzy we Mnie nie wierzą.

Kościół – Moje ciało – jest jeden, święty i apostolski; jeśli będziecie zjednoczeni w miłości Boga i bliźnich, staniecie się jedno; jeśli będziecie święci, Kościół stanie się święty; jeśli będziecie trwać w nauce przekazanej wam przez apostołów, będziecie należeć do Mojego Kościoła. Mój Kościół jest zawsze prowadzony przez Ducha Świętego. Niech ci, którzy piastują różne stanowiska w Kościele instytucjonalnym wiedzą, że nie są mistrzami i powinni korzystać z otrzymanych darów służąc innym, jako dobrzy szafarze różnorakich łask Bożych.

To smutne, że niektórzy przywódcy kościelni przywdziewają maskę i prowadzą podwójne życie; ukazują przed innymi prawość, a ukrywają swoją niegodziwość pod osłoną tytułów, stanowisk, modlitw i rytuałów. Niech wiedzą, że ich koniec jest bliski, ponieważ ja osądzam nie wygląd, ale serca. Nie jestem Bogiem, któremu miłe są puste modlitwy i rytuały, ale mili są Mi ci, którzy zachowują Moje przykazania i kochają Mnie całym swoim sercem. Przez Ducha Świętego przynoszę do światła wszystkie zakryte złe uczynki ludu Bożego, zarówno duchowieństwa, jak i świeckich. Ci, których prowadzą pożądliwości ciała, są wrogami Kościoła; są oni zgniłymi gałęziami, które w dzień sądu zostaną wycięte i spalone w ogniu. To z ich powodu Ja – Mój Kościół – jestem dziś prześladowany.

Moi przyjaciele, nie bądźcie smutni lub rozczarowani zachowaniem niektórych członków Kościoła; mogą oni Go ranić, ale Go nie zniszczą, mogą paraliżować, ale nie usuną Jego dynamiki, mogą wydawać Jego bogactwo, ale nie zdołają Go wyczerpać, mogą Go oczerniać, ale nie mogą wykorzenić Jego świętości. Musicie wiedzieć, że od samego początku są w Kościele zdrajcy, grzesznicy i krytykanci, ale Mój Kościół przez całe wieki trwał i rozwijał się w sercach tych, którzy przyjęli go szczerym sercem.

Widząc wasze materialne bogactwo i jednoczesną duchową biedę waszych serc, płaczę nad wami tak, jak zapłakałem nad Jerozolimą. Błagam was, abyście powrócili do Mnie ze skruszonymi sercami, bym mógł wam okazać Moje miłosierdzie i was odkupić. Nie jestem Bogiem, który pragnie śmierci grzesznika, ponieważ przelałem Moją krew aż do ostatniej kropli, abyście mogli być zbawieni. Niezależnie, czy jesteście osobami duchownymi, czy świeckimi, jeśli prowadzicie nikczemne i niemoralne życie, ale odwrócicie się od swoich grzechów i zdecydujecie żyć nowym życiem, zachowując Moje przykazania i prawa, przebaczę i zapomnę wszystkie przeszłe grzechy oraz dam wam nowe serca i ducha. Moi przyjaciele, to jest czas, w którym musicie więcej modlić się za wasz Kościół, poszcząc, pokutując i częściej przystępując do sakramentów. Wkrótce nadejdzie kres czasu próby i Kościół zatriumfuje. Oto stoję u drzwi waszych serc, kołaczę i wołam o pokutę i przemianę życia. To Ja – Jezus, wasz Zbawiciel, który was kocha”.

Przeczytaj:  Iz 55,1-7; 58,3-10  1 Sm 15,22; 16,7 Jr 4,14; 6,20, 26; 23,11, 24 Ez 18,21-32; 36,26 Oz 14,3-4 Jl 1,14; 2,12-13, 17 Ml 3,7b Za 7,8-12; 12,10 Mt 4,17; 5,10-11; 7,1-5; 10,16-33; 16,18-19; 23,1-12  Mk 7,6-8; 9,42-48; 12,30-31  Łk 3,16-17; 5,32; 6,37-42; 13,1-5, 34-35; 15,7; 17,7-10; 18,9-14  J 3,16-18; 9,38-41; 12,44-50; 13,16; 16,8-11; 15,18-21  Dz 2,38-39; 3,13-20; 4,8-12  Rz 11,17-24; 12,6-21; 13,8-14  1 Kor 6,9-10; 12,4-11, 27-31 Ga 5,13-21  Ef 4,20-24; 5,3-5  Kol 1,18; 3,5-17 2 Tm 3,1-5 Jk 1,1-4, 22-25; 2,14-26 1 P 1,15-16; 2,9; 3,8-9; 4,10-16 Ap 21,5-8

PRZESŁANIE II – 24 stycznia – wspomnienie św. Franciszka Salezego Song

“BĄDŹCIE CISI I POKORNI W WASZYCH SERCACH”

Tak mówi Pan, nasz Bóg: „Moje dzieci, pragnę, abyście stały się autentycznymi naśladowcami Mojego Syna Chrystusa poprzez przyobleczenie się w Jego cechy, szczególnie łagodność i pokorę. Większość problemów tego świata ma swoje źródła w okrucieństwie, zatwardziałości serca, nieuprzejmości, arogancji, obłudzie, pysze, itd.

Musicie patrzeć na Jezusa, który zawsze był pokorny, od początku aż do ostatniego momentu Jego życia tu na ziemi. Mimo, że był On jedno ze Mną i był Mi równy, uniżył Samego Siebie i stał się człowiekiem, aby was wszystkich zbawić. Przez całe Swe życie unikał wszelkich form rozgłosu i pochwał; nigdy nie szukał Swojej własnej chwały. Kiedy przebywał ze Swoimi uczniami, nigdy nie zachowywał się jak Mistrz, mimo, iż oni nazywali Go Mistrzem; pełnił nawet najbardziej pokorne i służebne zadania niewolnika, jak na przykład umycie nóg. On nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć. Objawił Swoją pokorę poprzez obcowanie z grzesznikami, osobami pogardzanymi i odrzuconymi przez społeczeństwo oraz pozwalał nazywać Siebie żarłokiem, pijakiem, przyjacielem grzeszników i celników. Jego pokora była widoczna w ubogim życiu, mimo, iż był Panem świata, nic nie posiadał, ponieważ chciał was ubogacić poprzez Swojej ubóstwo.

Jego milczenie przed tymi, którzy Go fałszywie oskarżyli oraz cierpliwe poddanie się niewyobrażalnym udrękom i niesprawiedliwości, jakich doznał od wrogów, ukazało Jego pokorną naturę. Poprzez posłuszeństwo nie tylko był pokorny wobec Mnie, Swojego Ojca, ale także okazał Swoją pokorę poprzez bycie posłusznym wobec ziemskich rodziców, Maryi i Józefa, a nawet przez posłuszeństwo niesprawiedliwemu sędziemu Piłatowi i jego wyrokom. Tak, Jezus, wasz Pan i Zbawiciel, dał przykład pokory od momentu poczęcia w łonie matki aż do Swojej śmierci na Krzyżu. Moje dzieci, to właśnie Jego macie naśladować.

Jezus był najłagodniejszym barankiem, kozłem ofiarnym, który wziął na Siebie grzechy ludzkości. Możecie uczyć się Jego łagodności w cierpliwym postępowaniu wobec grzeszników. Nigdy ich nie karcił, nie groził ani nie karał, ale spokojnie pocieszał ich, mówiąc: „synu/córko, twoje grzechy są ci odpuszczone, idź w pokoju”. Wobec niewidomych, głuchych, chromych, trędowatych i sparaliżowanych, którzy przychodzili do Niego po uzdrawiający dotyk, był bardzo łagodny i czuły. Mimo, że był zajęty sprawą Ojca – głoszeniem Królestwa, nigdy nie omijał tych, którzy przychodzili do Niego po jakąkolwiek pomoc. Tomasza, który trwał uparcie w swoich wątpliwościach niewiary, napomniał łagodnie: „włóż swój palec tutaj i zobacz moje ręce, włóż swoją dłoń w Mój bok i nie bądź już niedowiarkiem, lecz wierzącym”; Jego delikatne słowa miłości wypowiedziane trzy razy do Piotra po tym, jak się Go trzykrotnie zaparł, kiedy Jezus znajdował się w rękach wrogów: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej, aniżeli ci?” były wspaniałym wyrazem Jego łagodności i delikatności. Nawet Jego ostrzeżenie i wyrzut wobec Judasza Iskarioty, Jego zdrajcy: „jeden z was Mnie zdradzi… co masz czynić, czyń prędzej” były pełne łagodności i czułości. Jego cierpienia i modlitwy za innych, nawet za tych, którzy Go odrzucili i prześladowali, są prawdziwym wyrazem Jego łagodności. Jak przepowiedział prorok Izajasz: „Dręczono Go, lecz sam się dał gnębić, nawet nie otworzył ust swoich. Jak baranek na rzeź prowadzony, jak owca niema wobec strzygących ją, tak On nie otworzył ust swoich.” Moje dzieci, właśnie w tę łagodność musicie się przyodziać w waszym życiu. Dlatego Jezus często mówił: ”uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem”.

Mojżesz był porywczym i agresywnym mężczyzną, pałał wielkim gniewem wobec ludzi, którzy byli niesprawiedliwi i dyskryminowali jego lud. Nawet zabił jednym kopnięciem pewnego Egipcjanina. Ale kiedy spotkał Mnie w gorejącym krzewie na górze Horeb, stał się pokornym i cichym narzędziem w Moich rękach, by prowadzić lud izraelski z miłością, cierpliwością i łagodnością. To właśnie przydarzyło się wszystkim, którzy doświadczyli w swoim życiu palącej miłości Jezusa. W ten sposób Paweł z Tarsu, wróg Chrystusa i prześladowca chrześcijan, kiedy spotkał ukrzyżowanego Pana na swej drodze do Damaszku, stał się wyznawcą Chrystusa i przyjacielem chrześcijan. Augustyn z Hippony, który był jednym z najgorszych grzeszników, kiedy spotkał Jezusa w Słowie Bożym, stał się jednym z największych świętych. Franciszek Salezy, który był niecierpliwy i miał szorstki charakter, kiedy został napełniony Duchem Świętym przyoblekł się w cnotę pokory oraz łagodności i stał się „łagodnym świętym”. Taka jest historia każdego świętego, który kiedykolwiek żył na ziemi.

Moje dzieci, kimkolwiek jesteście, papieżem czy biskupem, królem lub prezydentem, księdzem lub pastorem, nauczycielem lub lekarzem, ojcem lub matką, złóżcie swoje serca w  zranionym Sercu Jezusa i módlcie się codziennie: „Jezu cichy i pokornego Serca, uczyń serce moje według Serca Twego”, ponieważ On często mówił do was: „uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem”. Powiedział także: „Błogosławieni cisi, albowiem oni posiądą ziemię”. Będziecie wielcy przed Bogiem i ludźmi, jeśli staniecie się pokorni i cisi, a oto Ja zawsze jestem z wami.”

Przeczytaj:  Wj 3,4-10  Iz 42,2; 50,5-6; 53,7  Mt 5,5; 9,1-13; 11,28-29; 20,28; 26,60-63  Mk 1,29-34; 5,34; 8,1-3  Łk 2,51; 7,34, 47-50; 15,1-2; 23,8-10, 34  J 8,50; 13,4-5, 21-27; 20,27-29; 21,15-17  Dz 1,4; 22,3-10  Rz 5,15-21; 6,4-11; 8,1-4; 12,9-21 1 Kor 9,19-23 2 Kor 5,17-21; 8,9; 10,1 Ga 1,13-14; 2,19-20 Ef 4,15-16, 25-32  Flp 2,5-9  Kol 3,5-17 1 P 2,23

Przeslanie I – Nowy Rok 2012 Song

„ZAPOMINAJĄC O TYM, CO ZA NAMI, A WYTĘŻAJĄC SIŁY KU TEMU, CO PRZED NAMI”

To mówi Pan, nasz Bóg: „Moje dzieci, nadchodzi już nowy rok, radujcie się i wielbijcie wszechmogącego Boga za dar tego Nowego Roku. Wielu być może chciało go ujrzeć, lecz nie ma już ich tutaj pośród nas. Ale wy otrzymaliście błogosławieństwo tego roku – abyście mogli Mnie kochać całym swoim sercem oraz jeszcze więcej kochać i służyć swoim bliźnim. To jest rok, w którym powinniście się więcej modlić, przyjmować Święte Sakramenty, a szczególnie jeszcze częściej Najświętszą Eucharystię oraz odbierać błogosławieństwa z nieba za swoje dobre uczynki. To jest rok, w którym wiele waszych planów i pragnień zostanie zrealizowanych i wypełnionych.

Moje dzieci, tak jak stajecie się dojrzalsi fizycznie, tak również chcę, byście wzrastały duchowo. Nie powinnyście rozmyślać nad swoimi niepowodzeniami z przeszłości i ubolewać nad nimi, ale zapominając o nich iść naprzód z nadzieją i optymizmem, zawierzając siebie oraz swoje plany i nadzieje w Moje ręce. Zawsze musicie pamiętać, że mam plan dla was i waszej dobrej przyszłości, ale możecie go wypełnić tylko wówczas, gdy będziecie trzymać się Mojej ręki, kroczyć Moimi drogami i wypełniać przykazania. Ze Mną osiągniecie każdy sukces i dobrobyt, lecz beze Mnie doświadczycie samych niepowodzeń i strat. Zawsze pamiętajcie, że to Ja jestem tym, który uformował was w łonie matki i dał wam życie oraz że na koniec wszego pobytu na ziemi musicie wrócić do Mnie.

Wraz z przemijaniem waszych dni i lat musicie pamiętać, że zmierzacie ku życiu wiecznemu. Oznacza to, że kroczycie ku śmierci i waszemu ostatniemu dniowi na ziemi, który może nadejść w każdej chwili. Niezależnie od tego, czy jesteście bogaci, czy biedni, niscy czy wysocy, młodzi czy starzy, macie ciemną czy jasną skórę, jesteście wierzący czy niewierzący musicie stawić czoła rzeczywistości śmierci, która jest bramą do życia wiecznego. Niczego nie przynieśliście ze sobą na ten świat oprócz Mojego tchnienia, tchnienia życia, które w was tchnąłem przy waszym poczęciu, a opuszczając ten świat nie zabierzecie ze sobą  niczego, co wam dalem dla waszego utrzymania, lecz powrócicie do Mnie jedynie z tym tchnieniem życia, które wam dałem. Jeśli naprawdę wzbogacicie się poprzez życie  w Moim Synu Chrystusie, który jest dawcą życia, będziecie prawdziwie bogaci i błogosławieni, kiedy wrócicie do Mnie do nieba.

Moje dzieci, dopóki jesteście na ziemi, pamiętajcie o Mnie, waszym Stwórcy oraz o waszym Zbawicielu, Jezusie Chrystusie i zaprogramujcie wasze życie zgodnie z naszymi drogami przekzanymi wam przez Kościół. Kiedy będziecie nas kochać poprzez posłuszeństwo i przestrzeganie naszych przykazań i słów, doświadczycie w sobie naszej stałej obecności. Wówczas osiągniecie radość, pokój, dobre zdrowie, pomyślność wraz z materialnymi i duchowymi błogosławieństwami, których potrzebujecie. Mój Syn Jezus jest Emmanuelem, Bogiem zawsze z wami.

W nadchodzącym roku będą również mialy miejsce katastrofy i klęski, powodzie i wichury, kryzys ekonomiczny i recesja finansowa, lecz ci, którzy wierzą w Jezusa, Mojego Syna, oraz prowadzą święte życie zgodne z Moja wolą zostaną ocaleni i będą bezpieczni. Kiedy przez Jezusa oddacie Mi wszystkie swoje troski, zatroszczę się o was: powodzie was nie zatopią, ogień was nie spali, a płomienie was nie zniszczą, ponieważ jesteście Moimi dziećmi i jesteście mi bardzo drodzy. Jak ptaki chronią swoje pisklęta pod skrzydłami, tak Ja schronię was w Moich rękach, o ile tylko mi zaufacie. W labiryncie swojego życia nie będziecie czuć się słabi i zmęczeni, ale czerpiąc moc ode Mnie i Mojego Ducha poprzez modlitwę i sakramenty będziecie lecieć silni jak orły, pokonując wszelkie trąby powietrzne i wiry wodne, przełamując wszystkie bariery i przeszkody, nurkując w głąb, by wyciągnąć klejnoty i perły życia.

Także w tym roku będziecie żyli w lęku przed wojnami i terroryzmem. Być może dwa narody rozwijające sie wypowiedzą sobie wojnę. śmierć duchowego przywódcy światowego wniesie pustkę do serc wielu ludzi. Kościół i chrześcijanie będą jeszcze więcej prześladowani w różnych krajach, a wielu z nich będzie musiało przelać krew za wiarę, ponieważ duchy antychrysta i antykościoła coraz silniej działają na świecie. Cierpienia i krew wielu męczenników ponownie uświęci i zjednoczy Kościół, tak jak to było u Jego początków. Moje dzieci, to jest czas, w którym musicie pozostać czujne na taktyki wroga poprzez życie modlitwą i sakramentami, aby w ten sposób nie dać sie uwięzić w ich sidłach i zwieść ich taktykom. A oto Ja jestem z wami aż do konca czasów”.

Przeczytaj:  Rdz 2,7 Pwt 6,4-5  Ps 9,2-4; 16,1-3; 18,2-5; 19,9-10; 23,1-4; 31,2-7; 34,2-5; 55,24; 103,14-15 Koh 10,13-18; 12,1-7 Iz 31,5; 40,31; 43,1-4; 44,1-3  Jr 29,1  Hi 1,21  Mt 1,23; 6,25-33; 10,26-33; 13,44-50; 24,42-44  Mk 12,29-31; 13,32-37  Lk 6,38,43; 11,9-13; 12,22-31; 21,12  J 6,54-58; 10,10; 11,23-24; 14,23-24; 15,8,10 Dz 14,22  Rz 8,28-33; 12,9-21; 13,8-14  1 Kor 3,1-3  Ef 4,15-16  Flp 3,13; 4,6  Kol 2,19 1 Tm 6,7  1 Tes 4,3 1 P 5,7 1 J 4,1-3